niedziela, stycznia 14, 2007

nudze sie

Pierwszy raz od jakis 2 lat ... musze przynac ze jest to stosunkowo przyjemne uczucie ... ustatniemi czasy jakos mialem tyle rozkminek , klopotow , zastanowien sie nad soba , zyciem i calym tym otaczajacym mnie syfem ze nawet jak nie robilem nic to sie nie nudzilem bo myslalem. Dzis stwierdzam oficjalnie ze sa nudy , nic mi sie nie chce robic , jest niedziela dzien ladowania baterii ( a nie mam kaca trzeba zaowazyc ) i ze spokojem sumienia nie robie nic - potem dla przyjemnosci ugotuje jakis obiad dla rodziny i pozmywam gary ( juz bez przyjmnosci - ale tak dla dyscypliny ) .. prubowalem ogladac pornosy ale jakos nie siadaj mi ostatnio... okropne to wszystko takie cipy huje, sperma na twarzy - bez uczuciowe ruchanie w dupe ... nie jaram sie wogule jakos ostatnio ... pozatym ten sam schemat ona robi mu pale , on ja wali w kilka sposobow(srednio na 3 powiedzmy ) , i spust na pysk ... nudy panie nudy poprostu. Pozatym jak juz ustalilem kiedys z Banem - pornosy ryja psychike- stwarzaja poczucie ze tak ma to wygladac - dymasz mnustwo partnerek ruznych kture wszytkie sa jak gwiazdy porno - maja wielkie cycki , slikonowe usta i ciala bez zarzutu - w umysle stwarza sie mechanizm ktury powoduje ze takie cos przyjmujesz za pewneik i potem w realu sa rozczarowania ... a to cycki nie jak brianna banks , a to nie ma radosci ze spermy w oku , a to nie to a to nie tamto... nie mowie ze generalnie prowadzi do jakis zaburzen czynnosci seksualnych ale teoretycznie moglo by , a praktycznie ryje psyhe . pozostaje amatorskie porno - kture z koleii jest takie hujowe ze sie nie da juz wogule tego ogladac... pornosy sa nie za dobre ... czasem jako stymulant weobrazni mozna zastosowac ale nie za czesto - pozatym spujrzmy prawdzie w oczy - jak nie mozesz zwalic konia z pamieciowki - to masz problem chlopaku...
co by tu jeszcze ... aha no tak w piatek byl rocznica smierci Hektora ... sie najebalem na ta okazje wyjatkowo bo ostatnio nie pije wogule i bylo calkiem zajebiscie .. na wesolo poszedlame posmiane powspominane , moze nie potanczone bo to jednak wciaz rzadkosc u mnie ( tance ) ale wesolo ... na koncu jak wracalismy do domu jakis typ sie przypaletal i cos nawrzucal mojej siostrze ... nie powiem zebym mu nie przypiedolil ... konkretnie dosc dostal w ryj - lewa renka zrobila swoje ... to wiec mam ja troche stluczona i spodnie do prania bo jak ham zacza pluc krwia to konkretnie, ale zadowolny jestm ... ma troche wyrzuty sumienia bo ewidentnie sie nie spodziewal i wiem ze to nie nalezy tak robic i trzeba byc madrzejszym od takich ludzi ... ale nie moglem sie powstrzymac juz tak dawno sie nie bilem ... i nie powiem sprawilo mi to durza przyjemnosc mimo ze mam wyrzuty sumienia jestem z siebie zadowolony - az glupio sie przyznac nawet przed samym soba ... tyle ze moze typ nastepnym razem sie zastanowi zanim morde otworzy ....
no i tyle w zasadzie ... na koniec dnia wypalilem z marvinem jojnta ...poogladalismy The IT crowd prze kurwa smieszny serial z angli - poprostu mistrz mozna to na bank gdzies sciagnac wiec polecam .... no i jak to po jaraniu pierdyknolem lekko gastro faze , teraz ide sie oprysznicowac na zajawie a potem do spaonie bo jutro bedzie nowy tydzien i trza go zaczac ostro i sensownie od pracy , a po takiej niedzieli to sily we mnie drzemia nie ztej ziemi . jestem ostro przygotowany do przejscia kolejnego tygodnia na zajawie ... zjem jeszcze tylko troche kurczaka w sezamie od chinczyka i troszke lodow z migdalami - sa zajebiste polecam ... i bedzie sie dzialo znowu ... meble sofy krzesla chinska porcelana waskie przejscia niskie windy zadania maewrowania ruchem podczas parkowania strome schody wkurwiajce ciecie w budynkach projektanci wnetrz sklepy z antykami ... no kurwa jak tak na to spojrze to mam calkiem ekscytujaca prace i taka pelna wyzwan zadan kturym trzeba sprostac... bez kitu .... a zreszta ... huj ...

2 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Bloody Brits! Ciagle daja rade w poczuciu humoru:)
http://youtube.com/watch?v=aPKYEUYCsPc&mode=related&search=
Moje ulubione RTFM i ON-OFF:)

8:09 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Hehe wlasnie niechcacy wszedlem na tego bloga ale juz po przeczytaniu kilku slow jest w moich zakladkach :D Generalnie mam tylko jedno zastrzezenie- za duzo bledow ortograficznych!!!

6:11 AM  

Prześlij komentarz

<< Home