czwartek, października 25, 2007

zlote mysli

1.niepamietam juz miekkosci ust kobiecych , natomiast wciaz pamietam twardosc szyjki butelki od woodki.

2.nudy rutna ... rutyna - porzadek - lad i porzadek ...

3.nie pije wodki - juz 1,5 miesiaca ... jest niezle - po tym co ostanio naodpierdalałem po woodce - nie tykam sie alko wysoko procentowego - piej browary - brzuch rosnie , 102 kg... nawinete nie jest zle

4. w milosci - jak w sporcie - albo pudlo albo szpital - tyle ze w sporcie odpowiadasz sam za siebie - jak pudlo to sam - jak szpital to sam ... natomiast w milosci jedzie sie we dwoje i trzeba bardzo uwarzac aby robiac sobie dobrze nie zrobic drugiej osobie krzywydy ... wszystkie wyrzadzone krzywdy zawsze wracaja wczesniej lub puzniej - taka karma

5. jestem jak bourne - pamietam wszytko - nie przebaczam niczego - przebaczenie jest droga do zbawienia - ale aktualnie to pierdole - musze zadbac troche o swoja dupe . na przebaczanie przyjdzie jeszcze keidys czas- albo i nie przyjdze - jest taka jedna data przeznaczona na przebaczanie - 19.09.2009 - durzo 9atek w tej dacie 3x3 - trujka to bardzo magiczna liczba - 9 to odwrucona szustka 666 czyli 3 razy 6 ... etc- 19.09.2009 albo wybuchnie bomba atomowa , albo bedzie koniec swiata albo nie stanie sie nic ... na prawdopodobniej nie stanie sie nic... trudno co zrobic

6.nie rucham sie - gdzies tak od maja ... spoko - przestalo przeszadzac wg. freuda popend sexualny jest sila sprawcza wszelakiego dzialania - generalnie czlowiek darzy do tego zeby sie ruchac jak najwiecej ( instynkt , przyjemnosc , ekspansja gatunku ) , natomiast jesli zaprzestac sie ruchac i pogadzic sie z tym te sily ktore pchaja nas do ruchania mozna prze tworzyc na sily kreatywne i wykorzystywac je w innych kierunkach niz sex ... ja sie zakochalem w pracy - pracowac pracowac pracowac... i bedzie dobrze

7. postanowienia na rok 2008 - snowboard . deskorolka / nauka hiszpanskiego / kupic mieszkanie / kupic psa - procowac pracowac pracowac ale tyle zeby wychowac dobrze psa

8. ja nie chodze do pracy - chodze wyrabiac zdolnosc kredytowa , na zajawie

9. " tak cie wyrucham ze ci dym z komina pujdzie " - do kolezanki ... brawo - zlota mysl tak prosto z mostu i bezposrendnio ... ale oczywiscie pomijajac fakt ze przeciaez nie rucham a juz na pewno nie kolezanki... wiec byly to slowa rzucone na wiatr...

10. jakos samotnie w kontekscie damsko meskim mi ostatnio ... ale huj z tym nie ma czasu na takie rzeczy praca , deskorolka, praca , praca -> w przyszlym roku mieszkanie

11.olewam baby -> nie szukam kłopotów - same sie znajda

12. aaa no i jeszcze jedna - > to nie serial brazylijski ... to samo zycie - hehhe- kto ma skumac ten skuma

przyjaciołom ELO

12 Comments:

Blogger dogeatdog said...

przytul ogra

11:34 AM  
Blogger MeetMarket said...

:)[ogr]

11:50 AM  
Anonymous Anonimowy said...

1. zdecydowanie usta oj tak, wczoraj butelkowalem nic wow.
3. jak dziadek mowi od wodki rozum krotki
4. sciema bo czasem wychodzi
11. tak tak tak np. ja
pzdr franiu

11:34 AM  
Anonymous Anonimowy said...

LADU LADU KIJ DO....ale podstep/postep widze:)za 4 dychy jak zwykle kupuje,a co z ?

11:52 AM  
Anonymous Anonimowy said...

powstaje scenariusz testosteronu II live experience -szkoda Franiu ze nie mielismy kamery na naszych imprezach !!!

2:51 PM  
Anonymous Anonimowy said...

jestem

12:43 AM  
Anonymous Anonimowy said...

noooo tak to bywa tak bywa.oczywiście skala moich doświadczeń jest nieporównywalna, ale jednak jakoś się u mnie tak to wszystko toczyło że każda kolejna porażka w kwestiach damsko - męskich owocowała u mnie zwiększoną motywacją do pracy (i w konsekwencji do osiągania sukcesów) w jakiś innych dziedzinach.nie wiem czy bez tego osiągnąłbym to co już mi się udało zdobyć.paradoksalnie można powiedzieć że w pewnym stopniu zawdzięczam te moje mniejsze / większe sukcesy im właśnie.
teraz też ten opisany powyżej stan mnie dotyczy.może nie w takim stopniu, to zdecydowanie nie ta skala.jednak mam nadzieję że siła motywacji pozostanie bez zmian, schemat będzie wciąż działał i w konsekwencji kolejny raz uda mi się osiągnąć co sobie zaplanowałem.tak będzie, to pewne :)

4:20 PM  
Anonymous Anonimowy said...

to jest dooobreee..

6:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Przeczytałam wszystkie twoje posty napisane do tej pory i muszę powiedzieć , że jestem pod ogromnym wrażeniem. Po pierwsze jesteś piekielnie inteligentny, styl wyrażania myśli itd. Nie wiem jak to jest kiedy kłebi się za dużo myśli w głowie i nie można ich nawet usustematyzować, ale znam kogoś kto nie umiał sobie z tym radzić. Czytając twojego bloga pojawiło się w moim ograniczonym umyśle zrozumienie takiego stanu rzeczy. Nie wiem czy dobrze to wszystko zinterpretowałam, odczytałam...Kiedyś ktoś nas poznał ze sobą, gadaliśmy wtedy o takich pieprzonych banałach...trudno uwierzyć, że człowiek to taka istota, że z jednej strony pokazuje na zewnątrz, swoją beztroskość itd (nie wiem czy to w ogóle ma sens) a w środku poezja, nie, może bardziej proza. Wiem, że to wszystko co napisałeś to twoje osobiste przeżycia, ale piszezsz w taki sposób, że chce się jesczze i jeszcze czytać. Jesteś moim ulubionym piszącym nie -pisarzem

9:26 AM  
Anonymous Anonimowy said...

nie klamiesz, nie :)

ale odniesc sie to musze wiecej wczytac

1:57 PM  
Anonymous Anonimowy said...

btw znalazłem Cię
google-> ale kurwa

i nie żałuję :)

2:08 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Dzieki za ciekawe informacje

10:04 AM  

Prześlij komentarz

<< Home